Bardzo podobało mi się, że Dom Wczasowy Dogoda w Zelwagi miał własny pomost do wędkowania i możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego, takiego jak kajaki czy łódka z silnikiem elektrycznym. Kuchnia była dobrze wyposażona, a altanka do grillowania była świetnym miejscem do spędzania czasu na świeżym powietrzu. lokalizacja hotelu była blisko sklepu i restauracji, co ułatwiło uniknięcie gotowania na własną rękę. Last but not least, cieszyło mnie to, że właściciele akceptowali zwierzęta, co tworzyło miłą atmosferę dla gości z czworonogami.

Pozytywne cechy: własny pomost do wędkowania, możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego, dobrze wyposażona kuchnia, altanka do grillowania, bezpieczna strefa dla dzieciaków.

Bez zarzutów.

Sprzęt wodny do wypożyczenia za niewielkie pieniądze. Dobrze wyposażona kuchnia i altanka do grillowania. Bezpieczna strefa dla dzieciaków na własnym podwórku. Akceptacja zwierząt przez właścicieli.

Rozpoczynając od plusów, byliśmy mile zaskoczeni możliwością wypożyczenia sprzętu wodnego za małe pieniądze. Własny pomost do wędkowania był również świetnym udogodnieniem. Altanka do grillowania była dobrze wyposażona, a bliska lokalizacja sklepu i restauracji pozwalała na wygodne jedzenie na miejscu. nasza romantyczna wycieczka była bardziej komfortowa dzięki możliwości korzystania z kominka w chłodniejsze noce.

Jednak mieliśmy kilka nieprzyjemnych doświadczeń. W łazience brakowało półek na kosmetyki, co było trochę niewygodne.

Wrażenia z pobytu w Domu Wczasowym Dogoda były doskonałe. Podwórko było bezpieczne dla dzieciaków, a obiekt akceptował zwierzęta, co przyciągnęło dużo gości. Własny pomost do wędkowania i możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego - kajaki, łódka z silnikiem elektrycznym i rowerki wodne - były świetnym uzupełnieniem naszego pobytu. Dobrze wyposażona kuchnia pozwalała na przygotowanie posiłków, ale dzięki bliskiej lokalizacji sklepu i restauracji, uniknęliśmy tej konieczności. Altanka do grillowania była świetnym miejscem na wspólne posiłki na świeżym powietrzu. A kominek, który ogrzewał pokoje w chłodniejsze noce, dodawał uroku i luksusu.

Uprzejmy personel, pomoc z posiłkami. Wszystko, czego potrzeba: Wi-Fi, darmowy parking, czajnik elektryczny, kuchnia/ustensyle kuchenne, rowery. Idealne miejsce dla mnie! Wrócę na odpoczynek w mieście.

Super się bawiliśmy z przyjaciółmi! Mieliśmy własny pomost do wędkowania i wypożyczalnię sprzętu wodnego. Altanka do grillowania była świetnie wyposażona, a kuchnia miała wszystko, czego potrzebowaliśmy. Dla dzieci było bezpieczne podwórko, a właściciele akceptowali zwierzęta. Sklep i restauracje były blisko, więc nie musieliśmy sami gotować. Wszystko było super, a wieczorami kominek zapewniał ciepło w pokoju.

Jedyna wada to brak czajnika w pokojach i regałów w łazience na kosmetyki. Trzeba było też pamiętać o zabraniu własnych ręczników.

W Domu Wczasowym Dogoda mieliśmy wspaniały pobyt. Własny pomost do wędkowania był świetnym dodatkiem, a możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego za niewielkie pieniądze sprawiła, że spędziliśmy wiele czasu na przyjemnościach wodnych. Dobrze wyposażona kuchnia umożliwiła nam komfortowe przygotowanie posiłków, a altanka do grillowania była idealnym miejscem na wspólne posiłki na świeżym powietrzu. Nasze dzieci mogły bezpiecznie bawić się na własnym podwórku, a akceptacja zwierząt przez właścicieli była dla nas dużym plusem. Bliska lokalizacja sklepu i restauracji ułatwiała nam życie i pozwoliła nam uniknąć gotowania na własną rękę. W chłodniejsze noce mogliśmy korzystać z kominka, który rozprowadzał ciepło na wszystkie pokoje - to było prawdziwe luksusowe doświadczenie.

Wszystko perfekcyjnie się sprawdziło. 😉

Własny pomost, sprzęt wodny, dobrze wyposażona kuchnia, altanka do grillowania, bezpieczne podwórko, akceptacja zwierząt.

Żadnych rzeczy do poprawy.

Miałem mega spoko pobyt w tym dogodnym domu! Było extra, fajnie i rewelacyjnie. Pomost do wędkowania był bajka, a to, że można było wypożyczyć sprzęt wodny zamiast wydawać dużo kasy to mega plus. Kuchnia była dobrze wyposażona, a grillować w altance to było coś czego nie można opisać słowami - po prostu uczta. Własne podwórko to super sprawa, zwłaszcza dla dzieciaków. I właściciele byli super, bo akceptowali zwierzęta, a na miejscu było ich sporo. Sklep i restauracja były blisko, więc nie trzeba było się martwić o jedzenie. I jeszcze ten kominek, luks w chłodniejsze noce - MEGA!